Joanna Witas – mieszkanka naszej gminy bardzo nas teraz potrzebuje. Ma dopiero 37 lat. We wrześniu podjęła nierówną walkę z rakiem. Aktualnie przebywa w szpitalu w Warszawie, ale do poprawienia skuteczności terapii potrzebne są nierefundowane leki.
Bardzo drogie leki.
Mąż Joasi Sebastian wraz całą rodziną robią wszystko co możliwe, by Joasia odzyskała zdrowie. Niestety, finansowo, sami sobie nie poradzą. Bądźmy aniołami. Pomóżmy Natalii (13 lat), Wojtusiowi (7 lat) i Tomusiowi (2,5 roku) w powrocie ich Mamy do zdrowia.Przywróćmy nadzieje i wiarę w dobro. Idą Święta Bożego Narodzenia.
Do życzeń powrotu do zdrowia dołączmy dobrowolną wpłatę. Każda złotówka jest ważna. I każda upływająca minuta. Joasia nie może czekać.
My już pomagamy. Dołącz do nas.
Burmistrz Wacław Szarek z pracownikami Urzędu Miejskiego.
Edit: Wymagana kwota została uzbierana. Dziękujemy za wpłaty.